top of page
Szukaj
Zdjęcie autoraMateusz Janczyński

Stanowisko archeologiczne na działce budowlanej. Z czym to się wiąże?


Na terenie Polski znajduje się ok. 435 tys. stanowisk archeologicznych. Większość położona jest na polach ornych i łąkach. Stanowiska te były odkrywane najczęściej podczas badań powierzchniowych, polegających na sprawdzaniu terenu przez doświadczonych archeologów i poszukiwaniu przez nich drobnych zabytków, np. fragmentów naczyń ceramicznych. Inne stanowiska były odkrywane przypadkowo, np. podczas prac budowlanych, rolniczych lub przez tzw. "poszukiwaczy skarbów". Nic więc dziwnego, że pragnąc kupić działkę budowlaną, jest spore prawdopodobieństwo, że znajduje się na nim stanowisko archeologiczne.


Jak sprawdzić, czy na działce znajduje się stanowisko archeologiczne

Przed zakupem działki należy zajrzeć do Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego. Jeśli plan jest aktualny, powinny na nim być zaznaczone stanowiska archeologiczne. Niestety, z doświadczenia wiem, że zasięgi stanowisk w MPZP nie są podane zbyt dokładnie. Najczęściej osoby je tworzące wrysowują granice stanowisk "na oko", nie stosując koniecznej w tym wypadku georeferencji danych z archiwum WKZ. Zdarza się, że pomyłki dochodzą do kilkudziesięciu metrów. W przypadku działek pod zabudowę jednorodzinną jest to błąd bardzo istotny. Już kilkakrotnie w mojej pracy zawodowej spotkałem się z koniecznością wykonania badań na działce, na której faktycznie żadnego stanowiska archeologicznego nie było. Kolejną kwestią jest odkrywanie nowych stanowisk archeologicznych lub zmiana zasięgów już znanych. Załóżmy, że na danym obszarze występuje stanowisko archeologiczne. Prowadzone są badania np. na sąsiedniej działce. Archeolog lub konserwator zabytków, na podstawie najnowszych wyników badań, może rozszerzyć zasięg stanowiska lub go przesunąć. Zanim zmiany zostaną uaktualnione w MPZP może minąć kilka lat. W takim wypadku konieczne będzie sprawdzenie zasięgu stanowiska w archiwum Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Dla inwestora najprostszym sposobem jest wystąpienie do WKZ z wnioskiem o opinię archeologiczną. WKZ wskaże, czy należy na danej działce przeprowadzić badania ratownicze lub w trakcie budowy pełnić nadzór archeologiczny. Warunkiem do uzyskania opinii archeologicznej jest przedstawienie planu zagospodarowania działki oraz bycie jej właścicielem (lub posiadać pełnomocnictwo właściciela). Co zrobić jednak, gdy nie posiada się planu lub aktu własności, albo zależy nam na czasie? Warto wówczas zwrócić się do archeologa, który z łatwością może uzyskać wgląd do archiwum WKZ oraz sprawdzi wszystkie potrzebne informacje.


Konieczne są badania archeologiczne. Od czego zacząć.

Gdy już wiemy, że na naszej działce znajduje się stanowisko archeologiczne, musimy znaleźć uprawnionego archeologa. Najłatwiej zlecić mu dokonanie wszystkich formalności. W prawdzie polskie prawo pozwala każdej osobie (właścicielowi nieruchomości lub pełnomocnikowi) wystąpić z wnioskiem o pozwolenie na wykonanie badań, jednak urzędy są bardzo skrupulatne przy wydawaniu decyzji i okazać się może, że samodzielne jej uzyskanie nie będzie łatwe. Ponadto, i tak bez archeologa się nie obędzie. Nawet posiadając pozwolenie, na 14 dni przed rozpoczęciem badań należy zgłosić uprawnionego archeologa, który te badania przeprowadzi.

Do wniosku należy dołączyć szereg dokumentów. Gdy z wnioskiem występuje archeolog, będzie potrzebować od inwestora:

- plan zagospodarowania działki w skali 1:500. Plan ten musi wykonać architekt. Ważne aby, oprócz planowanego budynku, zostały też naniesione instalacje podziemne, garaż, szambo itp.

- oświadczenie właściciela, w którym stwierdza, że jest właścicielem nieruchomości (jeśli są współwłaściciele, również muszą się podpisać) oraz wyraża zgodę na przeprowadzenie badań archeologicznych. W oświadczeniu należy podać nr księgi wieczystej. WKZ każdorazowo sprawdza czy dany właściciel figuruje w księdze wieczystej.

- akt notarialny. Choć nie jest wymagany, to warto dołączyć jego kopię.

Archeolog do wniosku musi dołączyć:

- program badań

- promesę muzeum na przyjęcie zabytków

- swój dyplom i referencje potwierdzające praktykę zawodową

- załączniki graficzne z zaznaczonymi wykopami wraz ze współrzędnymi geodezyjnymi

- mapę topograficzną

- opłatę za wydanie decyzji


WKZ na wydanie decyzji ma teoretycznie 30 dni. Pamiętać należy, że termin ten nie zawsze jest dochowany. Zdarza się, że na decyzję czeka się nawet kilka miesięcy. Bez decyzji na prowadzenie badań nie uzyska się pozwolenia na budowę.


Jak wygląda wykonanie badań archeologicznych?

Podam tu przykład standardowych badań pod dom jednorodzinny, położony poza obszarem staromiejskim.

Pierwszą czynnością, którą wykonuje archeolog jest wytyczenie planowanych wykopów, pokrywających teren zabudowy. Archeolog, o ile posiada sprzęt geodezyjny, może wytyczyć wykopy samodzielnie. Nie jest wymagany udział geodety.

Następnie wykonywane jest odhumusowanie terenu. Zazwyczaj przy pomocy koparki, usuwa się warstwę orną, grubości ok. 30-60 cm. W niektórych wypadkach WKZ może nakazać jednak ręczne

odhumusowanie. Ma to miejsce przy badaniach np. cmentarzysk lub stanowisk z epoki kamienia. Warstwę humusu należy usunąć bardzo dokładnie, do głębokości tzw. stropu calca lub nawarstwień archeologicznych.

Dalsze prace zespół archeologów wykonuje wyłącznie ręcznie. Wykop jest "doczyszczany", tzn. usuwa się zbędną ziemię i resztki humusu oraz wyrównuje powierzchnię. Na tak przygotowanej powierzchni wykopu, doświadczeni archeolodzy bez problemu zidentyfikują pozostałości dawnej działalności człowieka. Pozostałości te nazywane są obiektami. Mogą to być jamy odpadowe, ziemianki, piece, dołki posłupowe, paleniska lub również jamy grobowe. Po wykonaniu dokumentacji, archeolodzy przystępują do eksploracji wcześniej wyznaczonych obiektów. Zazwyczaj wykonują cięcie profilowe, wybierając ręcznie połowę obiektu i dokumentują jego przekrój. Podczas eksploracji zwracają uwagę, aby zebrać ruchomy materiał zabytkowy, np. fragmenty naczyń ceramicznych, kości lub przedmiotów metalowych. Powinni też stosować wykrywacze metali oraz przesiać wypełnisko obiektów. Po zadokumentowaniu, pozostała część obiektu jest również wybierana. Zabytki są inwentaryzowane, oczyszczane i dokumentowane. Po zakończonych badaniach na badanym terenie nie powinny pozostać żadne obiekty archeologiczne lub ruchome zabytki. O zakończeniu badań należy poinformować WKZ, którego inspektor może dokonać oględzin terenu badań. Archeolog musi również wykonać sprawozdanie i opracowanie wyników badań, które przekazuje do WKZ.


Czy konieczne jest uzyskanie protokolarnego potwierdzenia zakończenia badań?

Niestety na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Zgodnie z prawem, aby rozpocząć budowę, należy posiadać decyzję na prowadzenie badań archeologicznych. Wielokrotnie zdarza się, zwłaszcza przy dużych inwestycjach, że badania archeologiczne prowadzone są równocześnie z pracami budowlanymi. Oczywiście konieczne jest zakończenie badań na danym fragmencie terenu budowy. Starostwo Powiatowe, wydające pozwolenie na budowę, nie powinno wymagać dodatkowych dokumentów, np. protokołu odbioru badań lub sprawozdania z badań.


Czy opłaca się nie wykonywać badań archeologicznych?

Zdecydowanie nie! Zdarzają się inwestorzy, którzy na wszelkie sposoby starają się szukać oszczędności. Uzyskują pozwolenie na wykonanie badań, których faktycznie nigdy nie zlecają. Inni wykonują prace niwelacyjne lub głębokie wykopy. W przypadku wykrycia takiego działania, WKZ może nałożyć karę administracyjną w wysokości do 500 tys. zł oraz zgłosić popełnienie przestępstwa. Niewykonanie badań archeologicznych może być uznane za przestępstwo zniszczenia zabytku archeologicznego, zagrożone grzywną lub karą pozbawienia wolności.

Bywają jednak sytuacje, gdy inwestor nie działał w złej wierze. Na etapie uzyskiwania pozwolenia nie wiedział o znajdującym się na jego działce stanowisku archeologicznym. Urzędnik w Starostowie Powiatowym również nie dopełnił obowiązków i nie wymagał decyzji na prowadzenie badań. Zazwyczaj w takiej sytuacji nie są wyciągane konsekwencje w stosunku do inwestora, a wina leży po stronie odpowiedzialnego urzędu. Inwestor może mieć jednak pewne problemy, np. z uzyskaniem kredytu, dotacji lub sprzedażą działki. Warto więc zawsze dopilnować i sprawdzić, czy na naszej działce nie znajduje się stanowisko archeologiczne.

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

コメント


Post: Blog2_Post
bottom of page